
Zainspirowane blogiem psycholog Doroty Zawadzkiej
Nowy rok szkolny to dobra okazja by z troską pochylić się nad młodymi ludźmi i przyjrzeć się ich kondycji psychicznej. Dlaczego wydaje się nam, rodzicom i nauczycielom, że dzisiejsza młodzież jest bardziej krucha niż wcześniejsze pokolenia ich rówieśników? Przyczyn takiego stanu rzeczy niekoniecznie trzeba upatrywać w trudnych czasach, mediach społecznościowych, czy presji szkoły, bo źródłem problemu może być po prostu proces wychowania.
- Wychowywanie bez budowania charakteru
Badania psychologiczne wskazują trzy najczęstsze wady współczesnego modelu wychowania. Pierwsza to wychowywanie bez budowania charakteru. Charakter nie jest czymś co przychodzi samo. Kształtuje się go przez stawianie wymagań, uczenie odpowiedzialności, konsekwencji i radzenia sobie z trudnościami. Gdy wychowanie skupia się głównie na zapewnianiu wygody i unikaniu frustracji, dziecko nie ma szansy wykształcić tolerancji na frustrację.
Badania nad odpornością psychiczną pokazują, że nie jest ona cechą wrodzoną, ale procesem, który rozwija się dzięki doświadczeniom. Uczy się jej poprzez: stawianie czoła trudnościom, ponoszenie konsekwencji własnych działań, stopniowe budowanie poczucia sprawczości i kompetencji. Dziecko, które nie ma okazji doświadczać porażek i uczyć się wytrwałości, w dorosłości często przy pierwszych przeszkodach od razu odpuszcza, bo czuje, że nie da sobie rady.
- Nieuczenie samodzielności
Druga wada procesu wychowania to nieuczenie samodzielności, a to prosta droga do wyuczenia bezradności. Wielu rodziców z troski i miłości wyręcza swoje dzieci, podejmuje za nie decyzje, organizuje im czas, a czasem nawet ,,sprząta” konsekwencje ich błędów. To daje chwilowy komfort, ale na dłuższą metę odbiera poczucie sprawczości, a to jest przecież kluczowa sprawa w działaniu.
Psycholog Martin Seligman opisał zjawisko wyuczonej bezradności wyjaśniając, że jeśli ktoś wielokrotnie doświadcza, że nie ma wpływu na sytuację, zaczyna wierzyć, że nie poradzi sobie w żadnej. Młodzież, której nie uczono samodzielności często boi się podejmować decyzje, unika odpowiedzialności i łatwo wpada w poczucie bezradności.
Dobrą wiadomością jest to, że, jak pokazują najnowsze badania, pozytywne doświadczenia i świadome uczenie młodych ludzi odpowiedzialności, mogą przełamać ten mechanizm. Uczenie samodzielności jest inwestycją w zdrowie psychiczne i dojrzałość dziecka.
- Nadinterpretacja zwykłych trudności rozwojowych
Trzecia wada systemu wychowania to nadinterpretacja zwykłych trudności rozwojowych. Okres dojrzewania od zawsze wiąże się z kryzysami, to naturalna część dorastania. Nastolatek zadaje sobie pytania typu kim jestem, dokąd zmierzam, co jest dla mnie ważne, a odpowiedzi rodzą się w procesie prób, błędów i eksperymentowania.
Problem pojawia się wtedy, gdy dorośli interpretują te naturalne trudności jako sygnał choroby lub poważnego zaburzenia. Na przykład nastolatek zamyka się w pokoju, słucha muzyki i nie chce rozmawiać z rodzicami. To nie musi być objaw depresji tylko po prostu wyraz potrzeby odrębności.
Kiedy zwykłe emocje i zachowania rozwojowe traktujemy jak kryzys, tworzymy niepotrzebny lęk zarówno u rodziców jak i u dziecka, a co więcej, młody człowiek może zacząć patrzeć na siebie jak na osobę z problemem. To niestety często bywa samospełniającą się przepowiednią. Psychologia rozwojowa uczy nas, że każdy etap rozwoju niesie swoje kryzysy, ale to nie znaczy, że każdy kryzys jest patologią, wręcz przeciwnie, to normalna część procesu dorastania.
Co z tego wynika?
Młody człowiek nie potrzebuje wychowania bezproblemowego. Potrzebuje dorosłych którzy:
- stawiają wymagania i budują charakter,
- uczą samodzielności i pozwalają na popełnianie błędów,
- rozumieją, że nie każda trudność to choroba.
Badania nad odpornością psychiczną pokazują, że można ją wzmacniać poprzez wsparcie, rozwój umiejętności regulacji emocji, czy uczenie optymizmu. Programy szkolne, które pokazują uczniom, że mózg jest plastyczny i że trudności można pokonać bardzo wyraźnie obniżają ryzyko depresji.
Rolą dorosłych nie jest usuwanie wszystkich przeszkód z drogi młodego człowieka, ale nauczenie go, jak tę drogę pokonywać. To jest najlepszy fundament jaki możemy dać dorastającemu pokoleniu.
✍️ bb