,,Na mnie czekają sprawiedliwi, aż mnie wynagrodzisz”.
Tymi słowami zakończył ziemski żywot św. Franciszek z Asyżu (45 lat), który 3 października 1226 roku w cierpieniu, pełen obaw o losy zakonu przytulił się do Siostry Śmierci w pobliżu ukochanej kapliczki Porcjunkuli.
Ostatnie chwile niezwykłego świętego upamiętnia tradycyjne nabożeństwo Transitus , czyli przejście z tego świata do upragnionej krainy niebieskiej, do domu Ojca.
Podczas uroczystej celebracji dziękujmy i uwielbiajmy Boga za to, że dał nam tak piękny wzór, za orędownika, który czystym sercem, ubóstwem i pokorą uczy nas jak naśladować Chrystusa. Prośmy o łaskę dobrej śmierci, abyśmy jak św. Franciszek umieli z radością przejść do krainy wiecznej szczęśliwości wierząc, że tam czeka miłujący nas Zbawiciel.
jk
