W wydarzeniach Wielkiego Tygodnia uczestniczymy z powagą, w atmosferze smutku i grozy Męki Pańskiej. Syna Bożego ogarnia ludzka trwoga przed czekającym Go cierpieniem. Samotnie, w skupieniu modli się do Ojca i z pokorą poddaje Jego woli, by poprzez udręczenie, śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie dokonać dzieła powszechnego zbawienia.
Podczas Ostatniej Wieczerzy, spożytej z apostołami przed swą śmiercią, Chrystus ustanawia Sakrament Eucharystii oraz Kapłaństwa. Następuje przeistoczenie chleba w Ciało i wina w Krew Jezusa. Pozostaje dla nas na zawsze żywy pod obiema postaciami, a uczniom nakazuje ,,czynić podobnie na Jego pamiątkę”.
Wygłasza również mowę pożegnalną, w której zapowiada zdradę Judasza, zaparcie się Piotra. Obmywając uczniom nogi wskazuje tym gestem na potrzebę służenia sobie po bratersku we wspólnocie oraz daje nowe przykazanie miłości wzajemnej na wzór tej, którą żywi do wszystkich. Potem udaje się z uczniami w stronę Góry Oliwnej, by tam się modlić.
O, Getsemani, początku przeznaczenia, ołtarzu adoracji, kielichu goryczy, trwogi, ogrodzie osamotnienia! Nie zasypiajmy jak Apostołowie, adorujmy Jezusa czuwając przy ,,ciemnicy”- Ogrodzie Oliwnym! Dziękujmy Bogu za dar Eucharystii i Kapłaństwa.
Módlmy się za duszpasterzy, którzy uwrażliwiają nasze sumienia i prowadzą nas ścieżkami Pana ku niebu. Niech Bóg im błogosławi i obdarza wszelkimi łaskami w trudnej posłudze kapłańskiej.